W 2018 roku pojechałam do Indii wraz z grupką znajomych pod przewodnictwem Anity Singh z Metta Podróże. 🤩
Było cudownie! Tamilnadu i Kerala otworzyły dla nas swe szerokie ramiona z wielką gościnnością i życzliwością.💚💙 I choć wyjazd był zorganizowany mocno pod tematykę tańca klasycznego, to nie zabrakło ajurwedyjsko/terapeutycznych przeżyć.😁
W małej miejscowości Kumily zetknęłam się z ciekawymi osobnikami. Jeden Pan robił smakowe herbatki na kaszel a drugi dał mi zioła, dzięki którym przeszło moje przewlekłe zapalenie oskrzeli😲. Ów Pan, jak się później okazało, Gurukkal (taki mistrz szkoły kalaripayattu), oprócz prowadzenia apteki ajurwedyjskiej, robił masę inych rzeczy. Wtedy nie miałam pojęcia co ten Pan wyczynia, ale spodobało mi się, że po delikatnym dotknięciu wiedział wszystko czego mi potrzeba aby mnie wyleczyć. Spodobało mi się to.😏Tak powstało nowe marzenie-postanowienie, że chcę wiedzieć co ten Pan robi i ja też się chcę tego nauczyć.👍
Tak się złożyło, że kilka dni później w keralskiej miejscowości Varkala, poznałam Agnieszkę Kapelko @ayurmedica. Koleżankę po fachu, która właśnie wtedy kończyła swój kurs terapeuty ajurwedyjskiego w Thiruvananthapuram.
Wróciwszy z tej podróży miałam tylko to w głowie, że chcę tam wrócić i uczyć się tych niesamowitych rzeczy. Potem nastał czas pandemii, wojny i jakoś tak przestrzeń nie sprzyjała.😔
Pewnego pięknego dnia, kilka miesięcy temu, Agnieszka powiedziała do mnie: Martyna, jedziemy do Thiruvananthapuram! A ja na to: Koniecznie! 🥳
I tak w październiku jadę spełnić moje marzenia o nauce pod okiem mistrza! Będę się uczyć masażu kalari wywodzącego się z południowoindyjskiej sztuki walki kalaripayattu. Miodzio!🤸♀️
🥳Dlatego Kochani Klienci nie będzie mnie przez miesiąc w Krakowie.🥳
Pozdrawiam, Martyna👏
P.s Jeśli chcecie jechać do Indii to polecam @metta_podroze http://www.metta.com.pl/
P.s.2 A piękny masaż ajurwedyjski otrzymacie w Poznaniu @ayurmedica http://www.ayurmedica.pl/